Mieliście kiedyś pustkę w głowie ? Ja niestety mam ją teraz, więc przepisuję streszczenie z tyłu książki. Mam nadzieję, że nie maci mi tego za złe. Następnym razem postaram się coś napisać samodzielnie.
Martha jest zrozpaczona, kiedy dowiaduje się, że na jakiś czas musi przeprowadzić się do ojca. Przygnębia ją perspektywa opuszczenia Bostonu, przyjaciół oraz chłopaka, w którym jest zakochana, i zamieszkania na jakimś odludziu.
Czy w jej przypadku sprawdzi się powiedzenie, że nie ma nic złego, co by nie wyszło na dobre ?
~Emma~
1 komentarz:
Nawet ciekawe ale ja osobiscie wolę filmy :3
Prześlij komentarz